Dziś kolejny projekt, nad którym spędziłam w sumie kilka dni i dość mocno poszalałam z mediami. W hdf-kach od Artistiko lubię też bardzo stojące bazy, które można pięknie przestrzennie ozdabiać i tworzyć gotowe do postawienia na półce czy komodzie ozdoby. Najnowsza kolekcja „Cozy Christmas” bardzo przypadła mi do gustu – pokazywałam już niedawno Świąteczny Prezent ozdobiony m.in z użyciem żywicy epoksydowej. Tym razem sięgnęłam po przeuroczą bazę w kształcie lampionu/latarenki, ale pomyślałam sobie, że zanim się tak w 100% skupię na zimie i świętach, to fajnie byłoby też pocelebrować jesień. I tak powstał pomysł latarenki jesiennej.
Nie byłam pewna kolorystyki, ale postanowiłam zacząć od wnętrza latarenki – wykonałam sama ze sobą burzę mózgów i postanowiłam sięgnąć po tusze alkoholowe, które udało mi się jakiś czas temu odkopać z jakiegoś przeprowadzkowego pudła (Dobra wiadomość – moje tusze z Rangera mają jakieś 11 lat. I mimo że popadły w zapomnienie na dłuższy czas – po tych wszystkich latach działają świetnie i nic im nie dolega). I tak wyczarowałam sobie ogień… A potem to już tak jakoś samo poszło. Pomalowałam zewnętrzną warstwę, do środka dodałam trochę błyskotek, zalałam żywicą. Poczekałam aż stężeje, a w „międzyczasie” ulepiłam sobie małe dynie z masy samoutwardzalnej – mogłyby być lepsze, ale jak na pierwszy raz i tak są niezłe. A gdy już baza była gotowa – zabrałam się za dekorowanie.
Mamy tu mech i szyszki, są małe dyńki, cynamon, buteleczka z herbatą i suszoną lawendą, plasterki drewna i patyk znaleziony kilka dni temu pod domem. Do tego trochę drutu, trochę błyskotek, oczywiście kolejne ozdóbki z hdfu.
Nie będę ukrywać! Uwielbiam ten projekt! Już dumnie stoi na komodzie i cieszy me oczy.
A jeszcze jedna dobra wiadomość jest taka, że hdfki z Artistiko można też teraz kupić w moim ulubionym sklepie Zielone Koty – więc już lepiej być nie może!







