Czy ta praca wymaga jakiegoś opisu?
Może tylko takiego, że nadal trwam w zachwycie nad nową roślinną kolekcją hdf-ków od Artistiko, nadal w kwestii papierów najbliżej mi do tych Mintayowych, a w sercu niezmiennie lato.
Jakoś tak u mnie łagodniej ostatnio, ciszej, cieplej. Zbieram siły i mam nadzieję, że już za chwilkę będzie czas na jakieś większe szaleństwa.




