Romantycznie

A może by tak coś romantycznego na weekend?
Mam dziś romantyczny nastrój i głowę pełną planów (z których oczywiście większości nie da się zrealizować, bo doba ma tylko 24 godziny, a ja cenię sobie również leniuszkowanie, sen i wypoczynek). Niemniej jednak – nastrój odpowiedni jest.
Poniższy wpis w art journalu powstał co prawda kilka tygodni temu, ale lubię go bardzo i kojarzy mi się cudownie, bo i powstał w dość nietypowych dla mnie warunkach. Przygotowywałam się też do jego wykonania dość porządnie, co zdarza mi się rzadko – myślałam o kolorach, o technikach, przygotowałam moodboard i zdjęcia. Chciałam być przygotowana i mieć nad wszystkim jako taką kontrolę. I – chyba przyniosło to niezłe rezultaty.
Lubię tak od czasu do czasu zmieniać podejście i wystawiać się na nowe próby. Zwykle – niejako przy okazji – odkrywam coś nowego.

Romantycznie