Ha. Dziś mam niewiele słów, bo weekend miły i celebrujemy go z przyjemnością.
Był spacer w lesie, było małe gotowanie, zapach ciasteczek owsianych właśnie wyciągniętych z piekarnika wypełnia dom. Błogość!
A ja z pewnym wzruszeniem zerkam na zdjęcie z zeszłorocznego lipca. Świeżutko oprawione w mixed-mediową ramkę.
[Więcej informacji o wykorzystanych materiałach znajdziecie na blogu sklepu ZieloneKoty.pl]