Bardzo lubię wyzwania na More Than Words! Przede wszystkim dlatego, że motywują mnie do zrobienia rzeczy, za które być może nigdy bym się nie zabrała. Lipcowy temat składa się z dwóch wytycznych – ma być monochromatycznie i ma być nawiązanie do słowa „Goodbye”. Czyli rzecz o pożegnaniach…
Od dłuższego czasu nie musiałam się z nikim żegnać, ale tworząc ten wpis w art journalu miałam w głowie różne pożegnania z przeszłości. Mniej lub bardziej gwałtowne, mniej lub bardziej eleganckie, mniej lub bardziej potrzebne… Czasem zamknięcie jednego rozdziału jest potrzebne, żeby zaczął się nowy. Myślę sobie, że dobrze jest, gdy możemy taki rozdział zamknąć świadomie.
W głowie miałam prostotę, elegancję, smutek, ale też jakiś rodzaj wyzwolenia. Wyszukałam odpowiednie zdjęcie i cytat – i oto co powstało:




